Resort transportu coraz głębiej sięga do kieszeni kierowców przygotowując nowy projekt karania kierowców za wykroczenia drogowe, które zostały zarejestrowane przez fotoradar. Dotychczas za niewskazanie osoby prowadzącej samochód właściciel auta mógł otrzymać mandat w wysokości do 500 zł. Według nowego projektu mandat 500 zł ma być zastąpiony karą administracyjną dochodząca do 3200 zł w zamian za to nie otrzyma punktów karnych.
Osobiście uważam, że wysokie kary pieniężne bardziej podreperują budżet państwowy niż przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz